Maciej Kurzajewski zdecydował się odpowiedzieć na oskarżenia Pauliny Smaszcz, która ostatnio publicznie wypowiadała się na jego temat. Dziennikarz przypomniał, że przeciwko jego byłej żonie toczą się postępowania sądowe: "W Sądzie Okręgowym w Warszawie toczy się sprawa przeciwko Paulinie Smaszcz o naruszenie moich dóbr osobistych".
- Maciej Kurzajewski odnosi się do oskarżeń byłej żony
- Kontrowersyjne zarzuty Pauliny Smaszcz
- Maciej Kurzajewski nie pozostaje obojętny
- Oficjalne stanowisko Macieja Kurzajewskiego
- Maciej Kurzajewski zapowiada dalsze kroki prawne
- Stanowcza reakcja na oskarżenia
Maciej Kurzajewski odnosi się do oskarżeń byłej żony
Po licznych zarzutach, które pojawiły się ze strony Smaszcz, Kurzajewski postanowił przerwać milczenie i opublikował oficjalne oświadczenie. Jak zaznaczył:
W Sądzie Okręgowym w Warszawie toczy się sprawa przeciwko Paulinie Smaszcz o naruszenie moich dóbr osobistych.
Kontrowersyjne zarzuty Pauliny Smaszcz
W jednym z odcinków programu "Królowa przetrwania" Paulina Smaszcz przedstawiła szokujące oskarżenia pod adresem swojego byłego męża i ich starszego syna. Twierdziła, że obaj mieli wyśmiewać jej stan zdrowia po pobycie w szpitalu.
Moi synowie, zwłaszcza mój starszy syn, razem z tatą wymieniali między sobą zdjęcia, na których widać, jak wróciłam ze szpitala i nie mogłam się samodzielnie poruszać. Śmiali się z tego, jak próbowałam pójść do toalety, ciągnąc za sobą nogę– mówiła Smaszcz przed kamerami.
Maciej Kurzajewski nie pozostaje obojętny
Dziennikarz stanowczo sprzeciwił się zarzutom i zaznaczył, że nie pozwoli na to, by jego bliscy oraz narzeczona ponosili konsekwencje działań Pauliny Smaszcz. Następnego dnia zamieścił obszerne oświadczenie.
Oficjalne stanowisko Macieja Kurzajewskiego
Maciej Kurzajewski opublikował wpis, w którym jasno przedstawił swoje stanowisko. Podkreślił, że mimo wcześniejszego milczenia w tej sprawie, teraz postanowił zabrać głos z uwagi na dobro rodziny i własny spokój.
Szanowni państwo, z uwagi na dobro mojej rodziny, mój osobisty spokój oraz z szacunku do przeszłości i mojego byłego już małżeństwa informuję, że nie komentowałem i nie zamierzam komentować żadnych medialnych wypowiedzi pani Pauliny Smaszcz na mój temat – napisał Kurzajewski.
Dodał również, że przeciwko jego byłej żonie prowadzone są postępowania sądowe.
W Sądzie Okręgowym w Warszawie toczy się sprawa dotycząca naruszenia moich dóbr osobistych przez Paulinę Smaszcz. Ponadto toczą się także postępowania karne, których szczegółów na razie nie ujawniam – oznajmił dziennikarz.
Maciej Kurzajewski zapowiada dalsze kroki prawne
Na końcu swojego oświadczenia Kurzajewski ostrzegł, że każde powielanie wypowiedzi Pauliny Smaszcz godzących w jego dobre imię lub wizerunek jego synów spotka się z odpowiednimi krokami prawnymi.
ZOBACZ TAKŻE: Kuba Rzeźniczak opisał ostatnie chwile z synkiem przed jego śmiercią
Stanowcza reakcja na oskarżenia
Wcześniej dziennikarz komentował sprawę w rozmowie z "Faktem". Podkreślił, że nie zamierza publicznie ujawniać szczegółów prywatnych spraw, ale jednocześnie zaznaczył, że zrobi wszystko, aby chronić swoich bliskich.
Nie pozwolę, żeby moja rodzina, moi synowie, moja narzeczona i ja cierpieli z tego powodu i nadal zamierzam tak robić – powiedział.
Spór pomiędzy byłymi małżonkami nadal trwa, a ostateczne rozstrzygnięcie sprawy należeć będzie do sądu
Źródło zdjęcia: Instagram