6 marca 2025 roku w godzinach porannych zmarł Krzysztof Kononowicz – człowiek, który w 2006 roku zyskał ogólnopolską sławę jako kandydat na prezydenta Białegostoku. Jako pierwszy informację o jego śmierci podał Zbigniew Stonoga, a wkrótce potwierdziły ją inne źródła, w tym „Kanał Sto”.
Ikona polskiego internetu
Krzysztof Kononowicz stał się postacią kultową po swoim wystąpieniu w telewizji TV Jard, gdzie przedstawił swój program wyborczy. Jego słynne hasło „Nie będzie niczego” momentalnie stało się internetowym fenomenem. Mimo że nie odniósł sukcesu w polityce, zapisał się w historii polskiego internetu jako jeden z pierwszych viralowych bohaterów.
Jego niekonwencjonalny sposób bycia, charakterystyczna wymowa oraz spontaniczne wypowiedzi sprawiły, że przez lata był bohaterem memów, filmików i parodii. Stał się inspiracją dla twórców internetowych i przez niemal dwie dekady pozostawał postacią dobrze rozpoznawalną.
Ostatnie lata życia
Niestety, stan zdrowia Kononowicza w ostatnich miesiącach znacznie się pogorszył. W grudniu 2024 roku trafił do szpitala w bardzo ciężkim stanie. Pomimo starań lekarzy jego stan nie ulegał poprawie, a choroba postępowała. Ostatnie tygodnie życia spędził w hospicjum, gdzie był pod opieką specjalistów.
Jego fani, którzy przez lata śledzili jego losy, aktywnie angażowali się w pomoc, organizując zbiórki i apelując o wsparcie dla swojego idola. Społeczność internetowa, która początkowo traktowała go jako obiekt żartów, w końcu pokazała, że potrafi się zjednoczyć w trudnych chwilach.
Pożegnanie legendy
Informacja o śmierci Kononowicza wstrząsnęła internetem. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy upamiętniające jego osobę. Niektórzy wspominali jego najbardziej znane wypowiedzi, inni podkreślali, że mimo nietypowego wizerunku, był człowiekiem autentycznym i szczerym – cechą rzadko spotykaną w polityce.
Choć Krzysztof Kononowicz odszedł, jego legenda pozostanie żywa. Wspomnienia o jego kampanii wyborczej, charakterystycznym sposobie bycia i słynnym haśle „Nie będzie niczego” będą przypominane jeszcze przez wiele lat.
Źródło zdjęć: Autorstwa Jarosław Andrzejewski - moja solidarnosc (1:48), CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=61843825