We wtorkowy poranek Karolina Gilon opublikowała na Instagramie emocjonalne nagranie, w którym po raz pierwszy odniosła się do swojego odejścia z Polsatu. To jej komentarz po medialnej burzy, jaka wybuchła wokół braku propozycji zawodowych po urlopie macierzyńskim. Prezenterka z widocznym wzruszeniem podziękowała za wsparcie i zapowiedziała, że mimo trudnych chwil, nie zamierza się poddawać.
Po tygodniach spekulacji i niejednoznacznych komentarzy, Karolina Gilon postanowiła zabrać głos w sprawie swojego odejścia z Polsatu. Jej emocjonalne nagranie opublikowane na Instagramie we wtorek nie pozostawia złudzeń – to nie był łatwy czas. Znana z programów takich jak "Love Island" czy "Ninja Warrior Polska", prezenterka opowiedziała o kulisach swojego milczenia, podziękowała fanom za wsparcie i ogłosiła nowy etap w życiu zawodowym.
Po zakończeniu urlopu macierzyńskiego Karolina liczyła na powrót do pracy na ekranie, jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Jak się okazało, żaden projekt na jesień nie był dla niej przewidziany, a jej kontrakt, choć ważny do końca sierpnia, nie został przedłużony.
Kilka dni temu Gilon wrzuciła milczący filmik, na którym zamiast słów, przemawiały emocje. Na nagraniu widać było jej łzy, a opis nie pozostawiał wątpliwości co do sytuacji:
Kiedy po macierzyńskim chcesz wrócić do pracy, ale okazuje się, że nie ma już dla ciebie miejsca
Karolina Gilon przerwała milczenie
We wtorek, po wielu komentarzach i słowach otuchy, Karolina opublikowała nowe nagranie – tym razem przemówiła bezpośrednio do swoich obserwatorów. Pełna emocji i wdzięczności, mówiła o sile kobiet, które, jak się okazało, same dzielą się z nią swoimi historiami.
Przede wszystkim, moi drodzy, bardzo Wam dziękuję za ogrom wsparcia, jaki od Was dostałam. To dla mnie bardzo ważne. Dziękuję. W tych komentarzach, w tych DM-ach to Wasze historie poruszyły mnie najbardziej. Te historie są bardzo trudne, bardzo smutne, ale to, jaka w tych historiach bije siła, to jest coś niesamowitego
Prezenterka wyraźnie podkreśliła, że to właśnie kobiety dały jej siłę, by patrzeć naprzód:
Niesamowita jest ta Wasza siła, kobieca siła, bo mimo tych przeciwności losu, tych rzeczy, które przeżyłyście, strasznych rzeczy, strasznych historii, Wy się nie poddałyście i jeszcze, ba, z optymizmem potraficie patrzeć w przyszłość. Dziękuję wam bardzo, bo teraz ja mogę się inspirować waszą wiarą. Mega wam za to dziękuję
Choć rozstanie z Polsatem było dla niej trudnym doświadczeniem, Karolina Gilon nie zamierza rozpamiętywać przeszłości. Otwarcie mówi, że zamyka stary rozdział i rusza dalej, z nową energią i planami.
Tamten rozdział mam już za sobą i nie zamierzam się za siebie oglądać. Tak jak mi pisałyście: głowa do góry, otrzep się, idzie nowe, działaj. Posłucham was, inspiruję się waszymi słowami i działam. Dziś to wy mnie inspirujecie, dziś to wy mi dajecie powera do działania, za co dziękuję wam najbardziej na świecie, dziewczyny. To dzięki wam wierzę, że wszystko się ułoży, że będzie pięknie i że będę mogła robić to, co kocham. Z całego mojego serca życzę wam wszystkim kobietom wszystkiego, co najlepsze. Bądźcie dalej dzielne. Chłopaki, oczywiście wam też dziękuję, bo od was też dostałam mnóstwo wsparcia
Polsat komentuje rozstanie z Gilon
Stacja Polsat już wcześniej wydała oficjalne oświadczenie, w którym podkreślono, że decyzja o zakończeniu współpracy nie miała związku z urlopem macierzyńskim, a jedynie z końcem kontraktu i zmianami w ramówce.
W mediach nic nie trwa wiecznie – zmieniają się formaty, prowadzący i same programy. To zawsze jest związane z decyzją sądu najwyższego w mediach, czyli widzów– czytaliśmy w komunikacie
Zobacz także: "...zawsze bardzo fair" - Karolina Gilon bez pracy! Polsat wydał nowe oświadczenie
źródło zdjęć: @karolinagilonofficial
