To wyjątkowo trudny rok dla Kayah. Zaledwie pół roku temu piosenkarka pożegnała swojego ojca, a teraz spadł na nią kolejny cios. W niedzielny wieczór artystka poinformowała fanów na Facebooku o śmierci swojej ukochanej mamy.
Ostatnie chwile pani Krystyny
Mama Kayah, pani Krystyna, odeszła w sobotę 30 sierpnia tuż przed północą.
„Zastanawiałam się, czy powinnam, ale potem pomyślałam, że tylu ludzi Ją znało i należy im się ta informacja. Moja mama Krysia zmarła wczoraj o 23.20. Nic więcej nie napiszę” – wyznała wzruszona wokalistka w mediach społecznościowych.
Kolejne bolesne pożegnania
To nie pierwsza strata, z którą w ostatnich miesiącach mierzy się artystka. Pod koniec lutego Kayah poinformowała o śmierci swojego ojca, publikując nagranie ze świecą i własną kompozycją. Niespełna dwa tygodnie temu musiała też pożegnać przyjaciela i kolegę ze sceny – Stanisława Soykę, z którym współpracowała jeszcze w latach 90.
Niezwykła więź z mamą
Kayah wielokrotnie podkreślała, że jej mama była największym wsparciem w trudnych momentach życia – zarówno w dzieciństwie, gdy rodzice rozstali się, jak i w dorosłości, kiedy artystka zmagała się z chorobą nowotworową.
„Moja mama ma klasę. Mam szczęście do kobiet w rodzinie – mądrych, dobrych i szlachetnych” – mówiła w jednym z wywiadów.
Fala wsparcia od fanów
Pod poruszającym wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy pełnych współczucia. Internauci przekazują artystce słowa otuchy i wsparcia, wiedząc, jak silna więź łączyła ją z mamą. Sama Kayah w Dniu Matki pisała kiedyś, że bycie córką Krystyny to dla niej „przywilej i ogromna wdzięczność”.
źródło zdjęcia: Canva