Po raz pierwszy pozwólmy sobie być tymi, kim jesteśmy, kimkolwiek ...
Po raz pierwszy pozwólmy sobie być tymi, kim jesteśmy, kimkolwiek jesteśmy.
Uwielbiam zapach napalmu o poranku.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem...
Prawda zawsze jest w oczach.
I często w głosie, ale trzeba słuchać uważnie.
Mój skarb.
Jestem wielka. To filmy zrobiły się małe.
Elementarne, mój drogi Watsonie.
Odkryłem, że to drobiazgów,
codziennych uczynków zwykłych
ludzi zło nienawidzi najbardziej...
najprostszych życzliwości i miłości.
Szczepcie można znaleźć nawet w najciemniejszych chwilach, jeśli tylko nosi się w sobie światło.
W porządku, panie DeMille, jestem gotowa na zbliżenie.
W dobrych czasach czekamy na lepsze.
A potem wykrywają nam raka i okazuje się,
że lepiej już nie będzie. Czasem czuję się,
jakby życie przeciekało mi przez palce, jakby
wszystko, co dobre, już mnie w życiu spotkało.