Każdy pamięta kultową polską komedię sensacyjną „Kiler” w reżyserii Juliusza Machulskiego. Film wyprodukowany w 1997 roku nawet dziś zabija śmiechem. Dialogi rozkładają na łopatki. Przypomnijmy to sobie…
<font color="#ffff00">1. </font>
Komisarz Ryba: Myślisz, cwaniaczku, że z piątego przykazania możesz sobie robić spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością?!?
<font color="#ffff00">2. </font>
Przełożony: Od tej pory, Ryba, masz mieć w dupie paragrafy!
Komisarz Ryba: Mogę?
Przełożony: Masz być jak bulterier!
Komisarz Ryba: Będę.
Przełożony: Jak wściekły byk!
Komisarz Ryba: Będę!
Przełożony: Jak Tommy Lee Jones w „Ściganym”!
Komisarz Ryba: Będę!
Przełożony: No! To spieprzaj.
<font color="#ffff00">3. </font>
Gabrysia: Kiler, trzysta dolarów? Ochujałeś? Co ja sobie za to kupię? Waciki?
<font color="#ffff00">4. </font>
Komisarz Ryba: Skończyło się twoje zasrane życie Wąski. Odtąd zaczniesz nowe. Zaszczane!
<font color="#ffff00">5. </font>
Kiler: Panowie, to jest jakaś pomyłka!
Komisarz Ryba: Pomyłka? Moja żona miała na drugie „pomyłka”…
<font color="#ffff00">6. </font>
Gabrysia: Usmażyć wam jajecznicę?
Siara: Cycki se usmaż! Ty widzisz co to jest? To jest Kiler!
<font color="#ffff00">7. </font>
Olaf Lubaszenko: Przepraszam bardzo, co tu się dzieje?
Ochroniarz Lipskiego: Film kręcą!
Olaf Lubaszenko: To dlaczego ja nie gram?
Ochroniarz Lipskiego: Spierdalaj, ale już!
<font color="#ffff00">8. </font>
Gabrysia: Nie przedstawisz mnie swojemu gościowi?
Siara: Z przyjemnością. To jest moja żona - lafirynda, a to jest mój najlepszy przyjaciel - Kiler.
<font color="#ffff00">9. </font>
Lipski: Siara? Zlecił mnie zabić?! Ten półdebil?! Ta sklonowana owca?! To gówno w błyszczącym dresie?! On beze mnie nie istnieje!
Kiler: Chce pan o tym porozmawiać?
Lipski: Bardzo, kurwa jego mać, chętnie!
<font color="#ffff00">10. </font>
Komisarz Ryba: Pytanie pierwsze: zawsze sikasz przez zapięty rozporek?
Wąski: Zawsze.
Źródło zdjęcia: http://moviesroom.pl/ciekawostki/1316-kiler-ciekawostka-szkic