W sieci dostępny jest pierwszy zwiastun nowej wersji „Akademii Pana Kleksa”. Zobacz zapowiedź magicznej opowieści i poznaj jej bohaterów!
„Akademia Pana Kleksa” powraca w zupełnie nowej odsłonie. Film w reżyserii Macieja Kawulskiego, twórcy "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa", trafi na ekrany kin w 2023 roku. Już teraz w sieci dostępny jest pierwszy zwiastun filmu!
Zobacz zwiastun „Akademii Pana Kleksa”:
Współczesna wersja „Akademii Pana Kleksa”Fabuła nowej odsłony kultowego filmu ma zachować ducha oryginału Jana Brzechwy, a zarazem tchnąć w niego powiew świeżości i nowoczesności. Jak zapewniają twórcy, film przemawia do najmłodszych, ale wchodzi też w dialog ze starszymi widzami, którzy wciąż pamiętają kultową ekranizację z lat 80.
Ada zamiast AdasiaJedną z największych zmian w filmie będzie to, że głównego bohatera Adasia Niezgódkę zastąpi dziewczynka o imieniu Ada. W tej roli debiutująca na wielkim ekranie Antonina Litwiniak. Z kolei profesora Ambrożego Kleksa zamiast niezapomnianego Piotra Fronczewskiego, zagra Tomasz Kot.
W filmie poznamy historię pozornie zwykłej dziewczynki Ady, która trafia do tytułowej Akademii, żeby poznać magiczny świat bajek, kreatywności i wyobraźni. Przy pomocy szalonego profesora Ambrożego Kleksa, rozwija swoje niesamowite umiejętności, uczy się także otwartości i tolerancji wraz z uczniami z całego świata. Ada wpada też na ślad, który pomoże jej rozwikłać największą rodzinną tajemnicę sprzed lat.
Na tym filmie wychowały się całe pokolenia„Akademia Pana Kleksa” to magiczna opowieść, na której wychowały się całe pokolenia Polaków. W latach 80. film cieszył się ogromną popularnością. Był jednym z najpopularniejszych dzieł w historii polskiej kinematografii, a pod względem liczby widzów w kinach przed 1989 r. wyprzedził nawet „Faraona", „Pana Wołodyjowskiego" i „Seksmisję".
W kolejnych latach powstały jeszcze trzy filmy o Panu Kleksie, w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego— "Podróże pana Kleksa", "Pan Kleks w kosmosie" i "Tryumf pana Kleksa".
Na czym polega fenomen Pana Kleksa?Tak o fenomienie Pana Kleksa opowiadał w ubiegłym roku reżyser Maciej Kawulski:
Fenomen Kleksa polegał na tym, że między wszystkimi smutnymi lekturami o chłopcu, którego wsadzili do pieca, by go leczyć, o koniu, który oślepł w kopalni, czy Jańciu Wodniku, pojawiał się nagle kolorowy chłop z wąsem, co lata w kosmos, ma pompkę do powiększania, umie latać i widzieć sny.
ZOBACZ TAKŻE: Co warto obejrzeć na Netfliksie w grudniu?