"365 dni: Ten dzień" został najgorszym filmem roku!

"365 dni: Ten dzień" to erotyk na podstawie powieści Blanki Lipińskiej. Niektórym się podoba, lecz inni nie mogą na niego patrzeć. Jedno jest pewne, ma szansę przejść do historii polskiej kinematografii, ponieważ właśnie został okrzyknięty najgorszym filmem 2022 roku!

    "365 dni: Ten dzień" został najgorszym filmem roku!

    Użytkownicy amerykańskiego portalu Metacritic.com, gdzie krytycy filmowi i dziennikarze kulturalni oceniają filmy, opublikowali listę najgorszych produkcji 2022 roku. Zgodnie uznali, że film "365 dni: Ten dzień" zasługuje na pierwsze miejsce i niechlubne miano najgorszego filmu! Film zdobył zaledwie 8 punktów na 100 w skali Metacritica. Oznacza to, że miał najniższą liczbę pozytywnych recenzji w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

    Te filmy budzą skrajne emocje

    Trzy polskie erotyki „365 dni”, „Kolejne 365 dni” oraz „365 dni: Ten dzień” to adaptacje powieści Blanki Lipińskiej. Najnowszy film na podstawie jej książki, podobnie jak jego dwie poprzednie części – spotkał się z lawiną krytyki, a recenzenci nie pozostawili na nim suchej nitki. Przypomnijmy, że pierwsza część polskiego erotyku w ubiegłym roku otrzymała aż sześć nominacji do Złotych Malin – antynagród przyznawanych najgorszym produkcjom!

    "365 dni: Ten dzień" zmiażdżony przez krytyków

    Zarówno literacki pierwowzór, jak i ekranizacja dzieła Blanki Lipińskiej, budzą skrajne emocje. Ten erotyczny thriller ma równie wiele zwolenników, co przeciwników. Ci, którzy go widzieli otwarcie nabijają się z polskiego erotyka, nie mogąc doszukać się w nim fabuły, dobrych dialogów, ani żadnego sensu…

    Krytycy uważają, że film jest pozbawiony fabuły i promuje szkodliwe treści. Jessica Kiang z „Variety" wprost określiła produkcję mianem "śmiecia"! Z kolei Katarzyna Grochola ten rodzaj literatury nazwała „promowaniem debilizmu". 

    Natomiast eksperci od związków uważają, że te filmy zawierają wiele szkodliwych społecznie wątków i kpią z feminizmu. Psycholożka Dorota Minta w rozmowie z Ofeminin.pl powiedziała, że są „policzkiem wymierzonym kobietom”.

    Lepiej tego nie oglądać…

    Jak już pisaliśmy w RECENZJI drugiej części filmu- lepiej tego nie oglądać…

    Także krytycy z Metacritic przyznali, że „Kolejne 365 dni” pewnie też trafiłoby na listę najgorszych produkcji – gdyby którykolwiek z nich w ogóle go obejrzał…

    Drugi sequel – „Kolejne 365 dni” zadebiutował w sierpniu i jedynym powodem, dla którego nie znajduje się na tej liście to fakt, że krytycy nie mogli się zebrać, by go obejrzeć (A przynajmniej czegokolwiek o nim napisać.

    ZOBACZ TAKŻE: „Wednesday” jest hitem Netfliksa! Czy powstanie drugi sezon popularnego serialu?

    Udostępnij: