Ex malis eligere minimawybierać mniejsze ...
Ex malis eligere minimawybierać mniejsze zło.
Kto każdą chwilę obraca na swój użytek, kto każdy dzień układa jakby swój dzień ostatni, ten ani nie pragnie jutra, ani się go nie lęka.
Fakt, że po przebudzeniu znów znajdujemy się w świecie, jest dowodem na to, że istnieje coś, co może istnieć poza naszymi myślami. Ta rzeczywistość, z której jesteśmy wyłączeni, jest prawdziwą rzeczywistością, a nie my sami.
Transcendencja jest ontologicznym i fenomenologicznym warunkiem żeby „być” mógł rozumieć „być” i aby „być” mógł się o „być” troszczyć.
Żyjemy, żeby umrzeć.
Przyjaźń to wszystko. To jest dwa razy więcej prawdziwej wartości niż miłość. Jest to po raz pierwszy nieskończoność, po raz pierwszy głębia, po raz pierwszy trwałość.
Rzeczywistość nie jest tym, co jest obiektywne, niezmienne. Jest to to, co przez nasze zmysły postrzegamy jako prawdziwe. To, jak interpretujemy otaczający nas świat, to, jak go doświadczamy. To jest nasza rzeczywistość.
Świat jest moim wyobrażeniem - oto pierwsza prawda, która rzuca się w oczy każdemu, kto prowadzi filozoficzne rozważania o naturze rzeczy, bez różnicy, czy robi on to po raz pierwszy, czy też powraca do tych samych problemów tysiąckrotnie.
Bóg, którego można dotknąć, nie jest już Bogiem.
Czym jest prawda? Naznaczonym odciskiem łatwowierności? To, co zwykłe, znanego każdemu uczniowi, zdawkowe na użytek filozofii? Prawda to cel życia, uzyskanie jej jest zwycięstwem.
Życie jest dramatem dla myślących i komedią dla czujących. Mąż oszalał? Ależ nie, on tylko zaczął myśleć.