Kpić z filozofii to filozofować ...
Kpić z filozofii to filozofować naprawdę.
Cóż za zdumiewające jest to, że człowiek może pogodzić się z nędzą swojego życia; przeżywa ból, cierpi, umiera i mimo to każdego ranka rzuca wyniosłym spojrzeniem na niebo bez cienia strachy czy gniewu.
Jeśli ktoś źle mówi o tobie, nie broń się przeciw zarzutom, ale powiedz: na pewno nie wie o innych moich błędach i wadach, w przeciwnym razie nie mówiłby tylko o tych, tak błahych.
Z szybkim upływem czasu należy walczyć prędkim korzystaniem z niego i śpiesznie czerpać niby z rwącego potoku, który nie będzie płynął wiecznie.
Filozofia, jeśli jest prawdziwa, musi nosić charakter synoptyczny, musi objąć wszystko co istnieje i wszystko musi objąć jednocześnie, bowiem wszystko jest ze sobą ściśle powiązane, a zupełne, bezwarunkowe poznanie jednej rzeczy jest tylko wtedy możliwe, jeśli wiemy wszystko.
Podróżuj wewnątrz siebie, po swoim wnętrzu i nie znajdziesz czegoś ponad to. Gdziekolwiek jesteś, tam jesteś taki jak tam, gdzie jesteś. Nie jest godny siebie, kto nigdy nie odkrył swojego wnętrza.
Granica między naszymi pragnieniami a lękami ma szerokość rzęsy.
Zrozumienie istoty wszystkiego zaczyna się od zrozumienia siebie. To nie oznacza zrozumienie fizycznej osoby, ale zrozumienie naszej istoty emocjonalnej, umysłowej i duchowej.
Ubogi jest nie ten, kto mało posiada,ale ten, kto więcej pragnie.
Prawdziwym człowiekiem nie jest ten, który znalazł odpowiedź na wszystkie pytania, lecz ten, który zadał sobie wszystkie pytania, na które odpowiedzi nie ma. Bez tej gotowości do pytania człowiek staje się przedmiotem, żywym trupem, marionetką.
Kiedy umiera twój przyjaciel, niech twoje oczy nie będą suche, ale niech także nie stają się morzem. Łzy tak, ale płacz nie.