Mędrcy głoszą, że prawda to ...

 Niektórzy są ludźmi nie z istoty, lecz z imienia.

 "Żaden człowiek nie wybiera zła dlatego, że sam jest zły: myli mu się ono ze szczęściem i dobrocią, których pożąda"

 Niby dlaczego zabójstwo nie miałoby sprawiać przyjemności? Bóg najwyraźniej to lubi, skoro robi to bez przerwy, a czyż nie jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Jego?

 Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.

 Zagadnienie bytu nie zyskuje na powabie w wyniku pominięcia pytań humanistycznych. Ono za to gubi się, gdy te pytania zamilkną.

 Połowę dzieła wykonał, kto zaczął.

 Żadnych „jeśli", „oraz", „ale". Żadnego odstępstwa od reguł. Jedna miara dla każdego.

 Jesteśmy służebnikami jakiejś nie znanej siły, która w nas mieszka, rozporządza nami i uczy nas władać jakimś językiem.

 Nic nie kwitnie wiecznie.

 Jak posiada się prawo do myślenia, tak również prawo do zdziwienia i pytania się.