
Więcej much złapie się na miód niż na ocet.
Więcej much złapie się na miód niż na ocet.
Nie jest ważne, żebyś żył tak długo jak to możliwe, ale tak dobrodusznie jak to możliwe, bo do drugiego wszyscy dążą sami z siebie, dążenie do pierwszego to nauka błędna.
Wszechświat jest, obok sztuki, najpełniejszą treścią rozmową z samym sobą. Przywołuje w myśli obecność nieobecności, promieniuje w milczeniu, porusza w bezruchu.
Gdy umysł nie jest już w stanie pojąć metafizycznego znaczenia symbolu, symbol bywa rozumiany na płaszczyznach coraz wulgarniejszych.
Człowiek, który nie ma własnej filozofii, jest jak ślepy, chodzący bez laski na skraju przepaści. W każdej chwili może wpaść, a nawet nie zrozumie, dlaczego spadł.
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycia tym, czym jest. Inne rzeczy są tym, czym są. Człowiek jest na to za mały; musi być również kimś innym, gdzieś indziej.
Cały ruch na drogach jest dlatego tak marny, bo ludzie wczorajsi siadają do aut jutra i jeżdżą po drogach przedwczorajszych.
W tę drogę ku przyszłości i ku nieznanemu, ku lepszemu bądź gorszemu, zawsze stoi otworem każda chwila, ale zawsze zamykamy ją za sobą, żebyśmy mogli żyć w przeszłości, we względności, w niepewności.
Kiedyś odejdę, tak nagle bez słowa.
Zniknę bez wieści, umilknie ma mowa.
Dobrze wiedziałaś,
kiedy to nadejdzie,
że upadnę cicho, nim słońce wzejdzie.
Nie miej więc żalu, żyj jak żyć chciałaś,
gdy na swojej drodze, mnie jeszcze nie znałaś.
Bo gdy odejdę, to nigdy nie wrócę,
a tragizm tej bajki, Jemu zanucę...
Jeśli ci się zdaje, że wiele rzeczy znasz i dobrze je rozumiesz, pamiętaj, że nierównie więcej jest takich, których nie pojąłeś.
Dyscyplina jest matką dobrobytu.