Bo płacz jest czasami tak bezsensowny, że aż potrzebny.
Bo płacz jest czasami tak bezsensowny, że aż potrzebny.
Nie ma nic, co by tak skutecznie pomagało przeżyć wszystko, co zdarza się w życiu jak umiejętność patrzenia na to z dystansu, czyli czysto filozoficzna postawa, która polega na zrozumieniu, jak mało jest ważnych rzeczy.
Nigdy nie należy zapominać, że człowiek, który się rozwija, jest już doskonały. O doskonałości mówi się zawsze, jako o stanie, który ma jeszcze nadejść, nigdy natomiast nie mówi się o niej jako o stanie, który już jest, toteż większość ludzi nigdy nie zdoła dojść do doskonałości.
Nie widzimy rzeczy takimi, jakie są. Widzimy je takimi, jakimi my jesteśmy.
Ludzie domagają się wolności myśli jako rekompensaty za wolność myśli, której nie są w stanie znieść.
Komu tysiące lat nie mówią nic, niech w ciemności niewiedzy żyje z dnia na dzień.
Dopóki żyjemy, mamy obowiązek uczynić z naszego życia dobro. Życie jest długie i dobrze działa, jeżeli, zamiast ograniczać to, czemu winniśmy służyć, rozszerzamy to, co winniśmy czynić.
Kto kocha, ten zrzeka się siebie, staje na straży dobra ukochanego, cierpi wszelkie krzywdy, nic nie żąda, ale wszystko, co mu się daje, z wdzięcznością przyjmuje.
Nie dostrzegamy rzeczy takimi, jakie są, lecz takimi, jakimi jesteśmy. Każdy na własny sposób interpretuje to, co zauważa, a jego interpretacja jest dyktowana przez osobisty punkt widzenia.
Najpierw powinieneś dowiedzieć się, kim chcesz być, a następnie zrozumieć, co robi ten rodzaj osoby, bo w życiu nic nie dzieje się przypadkowo, a to, co nas spotyka, nie jest wynikiem przypadku, ale konsekwencją naszych działań. Czy to, czym jesteśmy, decyduje nasze zrozumienie.
Cóż za zdumiewające jest to, że człowiek może pogodzić się z nędzą swojego życia; przeżywa ból, cierpi, umiera i mimo to każdego ranka rzuca wyniosłym spojrzeniem na niebo bez cienia strachy czy gniewu.