
Życie to najlepszy nauczyciel pokory.
Życie to najlepszy nauczyciel pokory.
“ I znowu był czerwiec – łagodne, długie, wolno gasnące wieczory, wieczory które tak wiele obiecują, że cokolwiek się z nimi zrobi, ma się zawsze wrażenie porażki, zmarnowanego czasu. Nie wiadomo, jak najlepiej je przeżyć. Iść przed siebie, albo może zostać w domu i siedzieć przy szeroko otwartym oknie, tak żeby ciepłe powietrze, nasycone dźwiękami lata, weszło do pokoju i zmieszało się z książkami, z ideami, z metaforami, z naszym oddechem. Ale nie, to także nie jest sposób, to nie jest możliwe. Można ich – tych niekończących się wieczorów – tylko żałować, kiedy już przeminą, kiedy dzień będzie coraz krótszy. Są nieuchwytne. ”
Czym jest prawda? Naznaczonym odciskiem łatwowierności? To, co zwykłe, znanego każdemu uczniowi, zdawkowe na użytek filozofii? Prawda to cel życia, uzyskanie jej jest zwycięstwem.
Wiedza, która nie jest zdolna do jasnej obrony, albo jest fałszywa, albo przynajmniej powinna być uznana za bliską fałszu; nie powinno się jej zatem przyjmować do użytku, dopóki nie zostanie poddana doświadczeniu.
Jesteśmy i nie jesteśmy zarazem - życie jest ciągłą zmianą,jest ciągłym rodzeniem się i śmiercią.
Zdolność doznawania przyjemności jest dowodem siły.
Teraz gdy Cię widzę chcę mi się płakać,bo kiedyś Twój uśmiech witał tylko mnie.
Śmierć sama w sobie nie jest straszna, lecz tylko mniemanie, że jest straszna jest straszne
Najlepsza jest taka miara majątku, żeby ani nie popaść w ubóstwo, ani od ubóstwa nie być daleko.
Nigdy nie zrozumiemy, na czym polega życie, jeżeli będziemy usiłować zrozumieć je teoretycznie. Musimy je zrozumieć praktycznie.
Szluga w 13 sekund? Bez problemu.