A teraz... Och, Boże... Pojawił się ten opasły gnój i ...
A teraz... Och, Boże... Pojawił się ten opasły gnój i jedyne, na co miał ochotę, to wyciągnąć swojego smitha&wessona i odstrzelić mu ten pierdolony łeb.
Wewnątrz, jak chcesz, ale na zewnątrz według zwyczajów.
Żyć, to nie znaczy tyle samo co przeżywać najwięcej możliwości, ale najbardziej świadome. Życie jest rzeczą cenną, nie ze względu na to, co przynosi, ale ze względu na to, co jest samo w sobie.
Trzymaj się sensu rzeczy, a słowa się znajdą.
Podróżuj wewnątrz siebie, po swoim wnętrzu i nie znajdziesz czegoś ponad to. Gdziekolwiek jesteś, tam jesteś taki jak tam, gdzie jesteś. Nie jest godny siebie, kto nigdy nie odkrył swojego wnętrza.
Filozofia jest zdrowym rozsądkiem w wyjściowym garniturze.
Myslę, więc jestem. To jedyny twierdzony niepodważalnie prawdziwy aksjomat, który wystaje na mojej wątpliwości.
Życie to poszukiwanie stałości w zmienności, usiłowanie zrozumienia, potrzeba miłości, wartość pamięci, cierpienie z powodu przemijania, doświadczenie samotności i zdumienie nad tajemnicą bytu. Przy tym wszystkim trzeba mieć jakiś dystans, rozumieć groteskę bytu, umieć się śmiać.
Człowiek jest istotą, która nieustannie przekracza siebie sama, tworząc historię, z której zrozumienie pochodzi wolność, a poprzez wolność jednostki, rośnie uczucie soli-darności. Do ludzi niewykształconych mówimy: uczyńcie się, gdyż ludzie wykształ-ceni umierają. Zobaczcie, pióra w ich rękach są oglądane przez śmierć.
Nie budujcie zbyt dużych planów, nie liczcie na zbyt duże zyski, nie wierzcie w zbyt duży sukces. Ponieważ rzeczywistość jest zawsze inna i rzadko kiedy spełnia nasze oczekiwania.
Oddajmy siebie w całościnie jako równowartośćale po prostu dlategoże nie mamy nic więcej.