11 czerwca 2021 roku odbył się wernisaż wystawy Jacka Adamasa pt. „Idź”. Jej celem jest pokazanie twórczego dialogu między pracami Jacka Adamasa a poezją Zbigniewa Herberta. Autor wystawy jest autorem instalacji artystycznych, a także inicjatorem akcji partycypacyjnych w przestrzeni publicznej. Cytaty.pl z dumą objęły patronatem medialnym wystawę prezentowaną do 26 września b.r. w Centrum Sztuki Współczesnej – Zamek Ujazdowski w Warszawie.
O wystawie
Jacek Adamas w swojej wystawie podejmuje problem aktualności słów Herberta w obecnym kontekście społecznym. Prezentuje krytyczne ujęcie recepcji dziedzictwa Herberta, które najczęściej sprowadza się do dźwięczących w uszach każdemu z nas pustych sloganach. W większości są niestety przyjmowane bezrefleksyjnie, są pozbawione wpływu na otaczającą nas rzeczywistość.
Sama aranżacja wystawy jest oparta na odwróceniu charakterystycznego dotychczas funkcjonowania prac Adamasa, a sposób przemieszczania się po ekspozycji i narracja pokazu odzwierciedla wysiłek intelektualny niezbędny do przyswojenia „Przesłania Pana Cogito”.
Herbert rozbija lustro i zastanawia się, co ważnego jest po drugiej stronie. Jako intelektualista i esteta doszedł do punktu za którym jest coś więcej. Kartezjańskie "myślę więc jestem" według niego jest niepełne. On potrzebuje pełni człowieka, absolutu, więc tłucze lustro. Też zmierzam w tamtą stronę. Człowiek jest bardziej niż stereofoniczny, to znacznie więcej niż nam się wydaje. O tym mówi Herbert. Każdy człowiek odczuwa niedosyt, jeżeli jest wrażliwy. Będzie szukał dalej, dojdzie do ściany, do lustra. To jest właściwa droga, w stronę Boga
– tłumaczy w rozmowie dla Polskiego Radia Jacek Adamas.
Po przekroczeniu drzwi CSW…
Zanurzamy się w komiksowym labiryncie, gdzie panuje chaos, atakowani jesteśmy z każdej strony bezrefleksyjnymi sloganami, a płynąca muzyka doprowadza do obłędu. Myśli Herberta zetawione są tutaj z popkulturą, pawią kolorysytką, światłem, muzyką techno
Po przeforsowaniu plątaniny korytarzy nastaje cisza a naszym oczom ukazują się rozbite betonowe fragmenty poezji Herberta, a pomiędzy nimi usadowione są złote kule - symbol absolutu.
Opracowanie merytoryczne: Natlia Brutkowska