Człowiek jest tylko tym, co robi z tym, co zrobiono z nim. To, co zrobimy z naszą wolnością, definiuje nas jako jednostki. Pojedynczy akt może zmienić nasze życie na zawsze.
Podczas, gdy jestem skłonny wątpić, zaprzeczam, że nie jestem; a tak, skoro jestem, skoro tego prawda jest rzeczą najpewniejszą, nie mam co szukać żadnej pewności podstawowej, którą postawićbym na początku filozofii.
Czy powinniśmy zadawać takie pytania, na które nie znamy odpowiedzi? Czy może powinniśmy skupić się na pozyskiwaniu wiedzy, która pozwoli nam lepiej zrozumieć nasze miejsce we wszechświecie i zmierzyć się z naszymi własnymi ograniczeniami?
Człowiek, spostrzegając coś oczami, dowiaduje się tylko o tym, co jest daleko od siebie. Nie widzi siebie samego. Człowiek jest dla samego siebie najtrudniejszym do poznania obiektem.
Niektórzy ludzie tak wstydzą się samego siebie i nienawidzą swej osobowości, że wolą być tym drugim po alkoholu.
Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś jest szczęśliwszy od niego.
Każda nauka ma w sobie ukrytą tendencję do monopolizowania.
Człowiek jest tym, co powinien być, czyli nie tyle istotą ludzką z daną naturą, co twórcą samego siebie, istotą zobowiązaną do doskonalenia siebie przez ponoszenie odpowiedzialności za swoje czyny.
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które odmawia bycia tym, czym jest. Inne rzeczy są tym, czym są. Człowiek jest na to za mały; musi być również kimś innym, gdzieś indziej.
Nic się z niczego nie rodzi.
