Hipokryzja jest hołdem składanym cnocie.
Bóg nie ma głupcom za złe,
że się nie uczą, lecz ma za złe mądrym, że nie uczą głupców.
To nie jest rzecz trudna do zrozumienia, co jest; trudnym jest zrozumienie, co być oznacza.
Wszystko idzie, wszystko powraca;wiecznie toczy się koło bytu.
Odważność, którą przejawiamy w aspekcie moralności, jest często wynikiem braku wyobraźni, a cnota jest powiązana z monotonnością, co wiąże się z ograniczeniem zasobów twórczych umysłu.
Każdy człowiek jest jedynym sędzią swojego dobra, ponieważ tylko on wie, co czuje, a nikt nie może ocenić, co jest przyjemne czy nieprzyjemne dla niego.
Ten tylko jest mędrzcem, kto wie, czego nie wie. Wielu natomiast sądzi, że jest mądrych, mimo iż głęboko w to nie wierzą.
Transcendencja jest ontologicznym i fenomenologicznym warunkiem żeby „być” mógł rozumieć „być” i aby „być” mógł się o „być” troszczyć.
Wiadomo tylko jedno, że nic nie wiadomo. Nawet to powiedzenie może być przekłamane.
Życie jest jak rzeka, która płynie szybko i nieubłagalnie w przyszłość, bez możliwości powrotu. Warto zatem korzystać z każdej chwili, poznawać, rozwijać się, kochać...
