
Najmniej odporni jesteśmy na ciosy tych, których kochamy.
Najmniej odporni jesteśmy na ciosy tych, których kochamy.
Każdy, kto zachowuje się tak apodyktycznie w drobnych sprawach, musi być słaby.
Z nami to jak z lasem, Hania.
To i tamto drzewo pada pod siekierą, a tymczasem cały las rośnie i pnie się do góry.
Kiedy zrozumiesz, że po śmierci
niczego się nie boisz, przestaniesz się martwić.
Żal to obrazy,których nie można zobaczyć,a które mimo wszystko trzeba w sobie nosić.
Dziwna rzecz – być normalnym. Nie
wiesz, kiedy przestajesz być normalny. Dowiadujesz się, że jesteś normalny, kiedy wracasz z krainy szaleństwa. Normalność jest jak dziwny, dziki ptak, który śpiewa ci w duszy nie dlatego,
że musi, ale dlatego że chce.
Zrobiła trudną, niebezpieczną rzecz: zerwała maskę i pokazała światu swoją prawdziwą twarz.
To,że wyrastamy z różnych drzew,nie oznacza,że nie jesteśmy stworzeni równi.
Nawet w złamanym sercu może mieszkać miłość.
Największą rozkoszą nie jest sam seks, ale pasja, która mu towarzyszy. Wtedy seks tylko uzupełnia taniec miłości, lecz nigdy nie jest istotą sprawy.
Zagubiłam się w Agencji w nadziei, że odnajdę swoje miejsce.