Nienawidziłem poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba ...
Nienawidziłem poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
A jeśli wiersze to są właśnie sny języka, które spisują poeci?
Jeżeli budujesz jakiekolwiek relacje z ludźmi, czy to przyjaźń, miłość, czy cokolwiek innego, nie ignoruj. Rozmowa nawet najtrudniejsza jest lepsza niż cisza, która nie wiadomo co znaczy. Czasami nie ważne jak cierpliwy potrafisz być, jeśli nie wiesz co się dzieje, to czujesz się niepewnie... Czasami brak słów jest gorszy niż najgorsze słowo.
Czas, w którym nie żyjemy, wydaje się nam zawsze lepszy od tego, który jest naszym udziałem. To, co było, jest dla nas tematem nostalgii, a to, co ma nadejść, przedmiotem marzeń.
Samotność okazała się dżumą naszych czasów.
Smutek odurza jeszcze mocniej niż nadzieja.
Uczucia to kolory duszy. Są
cudowne i niezwykłe. Bez nich
świat staje się bezbarwny i ponury.
Czasem ktoś, kto zechce wysłuchać
drugiej osoby, ma większą moc, niż czary.
Jego wargi, język i dłonie są tak doskonałe, że nigdy nie będę w stanie się na niego gniewać.
Stałam przed zlewem, płakałam i jadłam - tyle do zrobienia naraz.
Lek zapukał do drzwi. I wiara otworzyła je i nic za drzwiami nie było.