
Śmierć to ostateczne więzienie i tam właśnie zmierzasz.
Śmierć to ostateczne więzienie i tam właśnie zmierzasz.
Z doświadczenia wiem, że ci, którzy
budzą lęk, z reguły wiedzą, co robią.
Jeśli musisz pytać kogoś, czy będzie cię
kochał jutro, to znaczy, że nie kocha cię dziś.
(...) tylko w naszych czasach tak się o miłości nie mówi.
Żeby żyć, kaskaderem trzeba być.
Choćby nie wiem ile czasu upłynęło, nic bzdury w prawdę nie obróci.
Od pocałunków usta nie bledną, a raczej odnawiają się jak księżyc.
Owszem cuda się zdarzają. Arystoteles im dłużej badał świat, tym bardziej wierzył w Boga.
Nawet koszmary nocne stały się przewidywalną częścią mojego życia. Zaakceptowałam je. I szłam dalej. Żyłam.
- Mrok hartuje ducha, chłopczyku: albo nauczysz się z nim żyć, albo zwariujesz.
Gdy myślę o tobie to tak
jakby motyl trzepotał w dłoni uwięziony i ślepy.