
Nigdy we dwóch nie strzelać do jednej źwierzyny.
Nigdy we dwóch nie strzelać do jednej źwierzyny.
- Będę cię mógł jeszcze zobaczyć? - zapytał. Jego głos zabrzmiał ujmująco niepewnie.
Uśmiechnęłam się.
- Jasne.
- Jutro?
- Cierpliwości - poradziłam. - Nie chcesz chyba wydać się nadgorliwy.
- Oczywiście, że nie, dlatego zaproponowałem jutro - odparł. - Chciałbym się z tobą znów spotkać dziś wieczorem, ale gotów jestem poczekać całą noc i kawałek jutra.
z książki "Gwiazd naszych wina"
Sny bywają ważne, wiesz. Czasami działają jak otwarcie okna i wpuszczenie świeżego powietrza.
Wszystko, co najbardziej nam się podoba na początku znajomości,
potem najbardziej nas irytuje.
Przyjaciele przychodzą i odchodzą,
jak kelnerzy w restauracjach, zauważyliście?
Kara spadająca na dwóch to kara o połowę mniejsza.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.
Najgorszy jest brak pewności. Człowiek pada ofiarą własnej wyobraźni.
Będę o tobie pamiętać. I ty o mnie nie zapomnij. Nie pozwól, by życie szło obok. I nie opłakuj wspomnień.
Ta absolutna redukcja potrzeb i oczekiwań dawała jej swoiste poczucie wolności.
Chwila jest piękna, lecz jeszcze piękniejsze jest wspomnienie o niej.