Stałam się szeptem, którego nigdy nie było.
Stałam się szeptem, którego nigdy nie było.
Gdyby to tylko było możliwe, na pewno przypaliłaby wodę na makaron.
I zniknął. O tym, że w ogóle tutaj był świadczyły zaparowane od naszych oddechów szyby.
Co rano budzimy się,
wstajemy z łóżek i nigdy nie wiemy, w jakim
momencie życie przywali nam prosto w twarz.
Dla bogatych nie ma praw, ani boskich, ani ludzkich. Oni tworzą prawa dla dla siebie.
I nie wiem, czy biegnę ku
czemuś, czy przed czymś uciekam.
Mieć władzę znaczy zachować uśmiech, gdy potężniejsi od nas nami poniewierają.
Powiedziała mi: Tak bardzo się boję... Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.
Jest na tym świecie wielu dobrych
ludzi. Ludzi takich jak ty, którzy nie mają łatwego życia, a jednak wciąż starają się postępować
tak, jak należy. Bohaterowie dnia codziennego.
Im szczęśliwsi mogą być ludzie,
tym bardziej nieszczęśliwi się stają.
Nie ma gorszej choroby niż głupota.