
Chodzi o to, by uchwycić nieprzemijające w tym, co przemija.
Chodzi o to, by uchwycić nieprzemijające w tym, co przemija.
Miłość? Jak można ją było znieść? Cierpieć z miłości? Gorzej. Cierpieć, bo nie ma miłości? Jeszcze gorzej. Cierpieć, bo jest, cierpieć, bo nie ma, cierpieć, że na co dzień nic o niej nie wiadomo.
Można się cieszyć, że komuś się udało, ale to nie znaczy, że od razu zapomni się o własnym nieszczęściu.
Nie ma na świecie żadnej rzeczy, która była by pewna. Śmierć jest jedyną pewnością, którą życie nam daje.
Przypadek to tylko bat, którym przeznaczenie popycha to, co nieuchronne, do przodu.
Nawet jeśli istnieje tylko jeden możliwy zbiór praw natury, to nie oznacza, że możemy ich dowolnie się domyślić. A nawet jeśli moglibyśmy, ostatecznie nie znamy jeszcze tych praw. Zatem na razie musimy obchodzić się z ideą Boga, jako postaci, która wybrała prawa natury
Zbyt ona piękna, zbyt mądra zarazem.
Zbyt mądrze piękna stąd istnym jest głazem.
Kiedy bogacze zaczynają wojnę, biedacy muszą umierać.
- Przepraszam - wymamrotał nagle
- dlaczego ja właściwie płaczę, skoro mam wino?
Jeśli nie czujesz się godny by wyrosły
Ci skrzydła, nigdy nie oderwiesz się od ziemi.
Agresja jest udziałem słabych. Słabych duchem.