
- Ludzie przyzwyczajają się do piękna. - Ja się do ...
- Ludzie przyzwyczajają się
do piękna. - Ja się do ciebie jeszcze nie przyzwyczaiłem.
Miałam ochotę wymachiwać
rękami i wrzeszczeć: Mam siedemnaście
lat! Nie mogę uratować świata. Nie
umiem nawet równolegle parkować.
Nowy Jork jest niestały w przyjaźni. Kocha za sukcesy i nienawidzi za porażki.
Sprawiasz, że kochanie cię jest bardzo łatwe.
Słowa lecą dalej niż chęci, a chęci niż możliwość.
Życie to nie jest proces doskonalenia się, tylko bezustannego odkrywania siebie. Rozwijaj rzeczy nieznajome, nieznane; da to nowy wymiar twojemu byciu. Jednak nawet wtedy nie myśl, że już wiesz wszystko. Wielkość jest bezbrzeżna.
Chyba naprawdę trzeba o sobie zapomnieć, żeby móc siebie odzyskać.
Kiedy zrozumiesz, że po śmierci
niczego się nie boisz, przestaniesz się martwić.
Płacz. Krzycz, jeśli musisz, ale nie pozwól by to Cie zniszczyło.
Z jakiegoś nieznanego powodu los obdarza nas tym, czego wcale od życia nie pragniemy.
Kiedy nagle znika ktoś bliski, nawet ludzie bez wyobraźni są w stanie wymyślić tysiąc straszliwych scenariuszy albo, co jest jeszcze gorszą torturą, tysiąc powodów do nadziei.