Czy jakakolwiek inna zasadzka może się równać z zasadzką miłości?
Czy jakakolwiek inna zasadzka może się równać z zasadzką miłości?
Powoli zaczynam stawać
się swoim przeciwieństwem. Diabełek na moim ramieniu podpowiadał szyderczo, że może mi się to spodobać.
Nie można przestać kogoś kochać w jeden dzień. To nie takie proste.
Znów jestem istotą absolutnie szczęśliwą i spokojną jak śmierć.
Czas nigdy nie jest stracony, jeśli jest spędzony na przemyślenia, obserwację, w kontemplacji, pracy na rzecz innych, w samotności, czy w twórczości, czy służąc tym, którzy mają mniej szczęścia.
Miłość góry przenosi, wynosi (czasem) śmieci, ale nie leczy z alkoholizmu.
On wygląda tak doskonale, tak pięknie. Taka piękna katastrofa.
Żaden człowiek nie powinien uczyć się od drugiego. Każdy musi maksymalnie rozwinąć własne umiejętności, a nie usiłować naśladować innych.
Kiedy ma się nieskończoną
ilość czasu, nic nie jest wyjątkowe.
Jeżeli nigdy niczego nie tracimy
ani nie poświęcamy, nie potrafimy
docenić tego, co mamy.
Babcia była przeciw, a dziadek zawsze robi to, co babcia każe, nie ma nic do gadania.
Niektóre kłamstwa rodzą się z miłości.