
Nie boję się mojej przyszłej samotności. Nie może być gorszej ...
Nie boję się mojej przyszłej samotności. Nie może być gorszej samotności, niż ta którą przeżywam obecnie.
A smutek niby mądra książka w serc żyje, I mówi wiele rzeczy, i człowiek nie gnije.
Sadzenie drzew jest szlachetnym zajęciem, sprawia zadowolenie jeszcze wiele lat później.
Im bardziej komuś zawierzyłeś, tym bardziej go kusiło, by cię zdradzić.
Prosty plan zawsze ma większe
szanse powodzenia, jako że mniej w nim niuansów, o które wszystko może się rozbić.
Była z Polski, być może tam wyczynia się takie hece.
Skoro wystarczy prosty gest, to po co więcej słów?
Lepiej zginąć własną
drogą, niż ocalić się, idąc cudzą.
Oczywiście wiem, że trzeba za coś żyć. Ale trzeba też żyć dla czegoś.
- Wie Pan, okropnie smutne te Pana obrazy. - A życie jest wesolutkie, co?
Kiedy umrę, wszystko co
moje, będzie Twoje, poza marzeniami.