
- Nadal śni ci się, że dręczysz zwierzęta? - Nie, ...
- Nadal śni ci się,
że dręczysz zwierzęta?
- Nie, doktorze, śni mi się,
że dręczę pana.
Tylko milczenie na odpowiedzi na wszystkie pytania.
- Powinieneś powiedzieć: „Nade
wszystko zależy mi, żebyś była szczęśliwa.
Dlatego zrobię wszystko, nawet gdyby
to oznaczało rozstanie”. - Wybacz, nie
jestem aż tak wielkoduszny.
Samotność okazała się dżumą naszych czasów.
Nigdy nie jest za późno, a zwłaszcza gdy uczucie jest tak mocne.
Prawdziwi przyjaciele nie potrzebują pożegnań - prychnął smok. - Oni zawsze
są z tobą, nawet jeśli nie prosisz.
Przeciwności, z którymi musimy się zmierzyć, często sprawiają, że stajemy się silniejsi. A to, co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem.
Czy ptak, któremu w młodości krępowano by skrzydła, uwolniony, umiałby latać?
Paryż to miasto, gdzie najłatwiej spędzić czas nic nie robiąc.
Dopóki iskierka życia tli się
w nas, powinniśmy walczyć.
Ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśli przeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak
nie działa. Gdziekolwiek się
udasz, zabierasz tam siebie.