- Nadal śni ci się, że dręczysz zwierzęta? - Nie, ...
- Nadal śni ci się,
że dręczysz zwierzęta?
- Nie, doktorze, śni mi się,
że dręczę pana.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Czasem tak jest lepiej, gdy znajomość ma trwać jedną noc.
Ale zakochać się to nie znaczy
kochać. Zakochać się można nienawidząc.
Jak pogodzić głębię pijanej
duszy z płycizną pijanego ciała?
I nie zmienia się jedno. Bogatym przybywa złota a biednym dzieci.
Cierpliwość. Pomalowałam ją na
szaro i powiesiłam wśród czarnych
chmur. Nadzieję pomalowałam na żółto,
jak słońce, które mogliśmy oglądać
przez kilka krótkich, porannych godzin.
Był kotwicą ,która szorowała po dnie morza łez.
Nie ma nic gorszego niż przeświadczenie, że życie przelatuje Ci między palcami, niczym zwykły piasek, choć swego czasu zdawało Ci się, że jest twoje, a potem odkryłeś, że wcale do Ciebie nie należy.
Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie.
Serce człowieka jest jak ptak zamknięty w klatce ciała.