To miłość sprawia, że jesteśmy piękni.
To miłość sprawia, że jesteśmy piękni.
Ludzie giną jak muchy. I to nie jest metafora – nic strasznego, muchy! - i giną dziennie setki, tysiące. Jak mówię – jak muchy, nie inaczej.
Nikt nie jest winien drugiemu człowiekowi miłości. To wybór, który codzienni podejmujemy na nowo.
Inteligencja jest jak nogi: masz za dużo, to się potkniesz.
Artysta często nie wie, co robi, gdy porwie go natchnienie.
W porównaniu z miłością nienawiść to łatwizna.
Młodych pociągają wymagania i wysokie ideały.
Łagodne słowo kości łamie, a twarde - gniew wzbudza!
Nie mówię wiele z wyboru.
Wspomnienia. To pajęczyny, w które łapie się umysł. Możesz próbować je odganiać. Ale coś zawsze zostaje.
To śmieszne, że coś może się
rozgrywać niemal na oczach ludzi,
a oni i tak wyciągną fałszywe wnioski.
Ale trudno się dziwić, skoro wszystko
ma dwie strony, a ludzie zwykle widzą
tylko tę jedną - zewnętrzną.