Bierz wszystko teraz - często powtarza mi Rosto - na ...
Bierz wszystko teraz - często powtarza mi Rosto - na wypadek, gdybyś jutro się nie obudziła.
Chcę wiedzieć, czy zależy ci na mnie samej, a nie tylko na odczuciach, jakie w tobie wzbudzam.
Kto abstrakcyjnie kocha całą
ludzkość, kocha prawie zawsze samego siebie.
Dzieła sztuki wywodzą się z nieskończonej samotności.
(...) jeżeli to, co mówisz, nie jest piękniejsze od ciszy, lepiej milcz.
Złe rzeczy z czasem mijają.
Bary i cmentarze pękają w szwach od niezastąpionych przyjaciół.
Jego ciało, ta klatka, jest w każdym calu godna szacunku. Ale spoza kraty wyziera dzika bestia.
Panienki, trzymajcie staniki, bo nie będzie litości.
Odetnę sznurki marionetkom.
Później było jednym z moich ulubionych słów. Oznaczało intencję bez deklaracji zaangażowania. Mogło oznaczać "za godzinę" albo "za dwadzieścia lat".