Żałoba to dom, który znika ilekroć ktoś zapuka do drzwi, ...
Żałoba to dom, który znika ilekroć ktoś zapuka do drzwi, dom, który wzlatuje w powietrze przy najlżejszym powiewie, który wkopuje się w ziemię, kiedy wszyscy śpią
Przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie. Liczy się tu i teraz, choć tak łatwo o tym zapominamy.
Wiem, wiem, to trudne, jednako trzeba wziąć się w garść, żeby żyć, choć nie ma po co.
Niewiele jest powodów, żeby mówić
prawdę, za to jest ich bez liku, żeby kłamać.
Wartością jest wykonanie pomysłu, a nie sam pomysł.
Widzę i pochwalam to, co lepsze, ale idę za tym, co gorsze.
Większość ludzi uważa, że najbardziej
intymnym doświadczeniem na świecie
jest seks. [...] Ale tak nie jest. Seks nie
jest najbardziej intymnym przeżyciem,
jakie mogą dzielić kochankowie. Nawet
gdy jest piękny. Nawet gdy jest idealny.
[...] Najbardziej intymnym przeżyciem jest
pozwolenie, by ukochane osoby zobaczyły
nas w najgorszej formie. Wtedy, gdy jesteśmy
najsłabsi. Prawdziwa intymność jest wtedy,
gdy nic nie jest idealne.
Zrozumiałem, że wtedy, gdy dąży się do najwyższych celów, jakie może sobie postawić człowiek, barykady stają się poręczami, każde niebezpieczeństwo staje się wyzwaniem, a nawet zło zaczyna nam służyć.
Muszę się spieszyć i żyć - tyle czasu się zmarnowało!
Każdy wybiera sobie raj, który jest piekłem dla innych.
Jeżeli mężczyzna wie, jak się coś robi to przestaje być mężczyzną, gdy tego nie robi.