I zniknął. O tym, że w ogóle tutaj był świadczyły ...
I zniknął. O tym, że w ogóle tutaj był świadczyły zaparowane od naszych oddechów szyby.
Myślimy, że będziemy mieli czas, a potem okazuje się, że go nie ma.
To tak nie działa. Uczuć
nie można wyłączyć jak światła.
To po prostu tak, jakby nam z nieba spadły odpowiedzi na pytania, których jeszcze nie umiemy zadać.
Za przyszłość płaci się teraźniejszością.
Ludzie mają jednak coś,
czego im szczerze zazdroszczę.
Mają dość rozumu, by umierać.
Są takie chwile, kiedy nawet dziecko wie, że lepiej powstrzymać się od płaczu.
Nie mówię wiele z wyboru.
Wojownikowi światła nie wystarcza, że akceptuje to, czym jest. Zanurza się w własnej duszy, odkrywa, że ma odwagę, jakiej nie podejrzewał, zdolność do walki i cierpienia, których by nigdy nie oczekiwał. W końcu zrozumiał, że jest o wiele lepszy i silniejszy, niż przypuszczał.
Niedoświadczony człowiek patrzy
przeciwnikowi na ręce, wytrawny - obserwuje jego twarz.
Mój tata zawsze powtarzał, że jeśli tylko ci na czymś zależy, wszystko jest możliwe