
Od pocałunków usta nie bledną, a raczej odnawiają się jak ...
Od pocałunków usta nie bledną, a raczej odnawiają się jak księżyc.
W rzeczywistości sztuka odzwierciedla widza, nie życie.
Czasami czyny są bardziej przekonujące niż słowa.
Siedzimy zasłuchani i zauroczeni jak
zawsze, gdyż dobre opowieści mają to
do siebie, że ich magia nigdy nie blaknie.
Żeby zdobyć się na takie poświęcenie, na zniknięcie z życia drugiej osoby dla jej dobra, musisz ją kochać naprawdę.
No cóż, można było zrobić tylko jedno. Zachować się odpowiedzialnie i dojrzale. Czyli ukryć dowody.
Nie zaklinaj się na bogów, jeśli w nich nie wierzysz.
Chociaż oboje konsumują drobne kęsy czasu, wciąż pozostaje im niestrawna wieczność.
Dopiero nieszczęście odkrywa w ludzkich umysłach skarby nieprzebrane.
Z jakiegoś nieznanego powodu los obdarza nas tym, czego wcale od życia nie pragniemy.
Budowa świątyń nie dowodziła wiary w bogów, ale wiary w architekturę.