Kiedy kobietę trzyma przy życiu czyjaś miłość, i nagle ta ...
Kiedy kobietę trzyma przy życiu czyjaś miłość, i nagle ta miłość zostaje jej odebrana, żeby nie umrzeć, musi zamienić to uczucie na inne, równie silne: nienawiść.
Rzeczywistość puka do drzwi,
wchodzi, rozsiada się i zabija złudzenia.
Miłość przychodzi sama (...) Wszystko inne wymaga czasu. Powinniśmy o tym pamiętać.
Pamiętaj kochanie, kiedy śnisz o mnie, niech to będą piękne sny.
W ciągu tych nielicznych dni dałeś
mi prawdziwą wieczność i za to dziękuję.
Ale nienawiść pogrążą człowieka, ciągnie go w dół, dlatego sobie odpuściłam
Ktoś, kto czepia się drobiazgów, jest już przekonany.
Nasze wspomnienia są jedynym świadectwem życia i czynów tych, którzy odeszli.
Bo Ziemia nie po to z takim trudem krąży
wokół Słońca, by ludzie beztrosko się na niej bawili.
To w porządku kochać kogoś bez wzajemności, dopóki ten ktoś jest
wart miłości. Dopóki na nią zasługuje.
Chciałabym, by wszystko
okazało się tylko złym snem.
Ale wiedziałam, że to niemożliwe.