
Im bardziej komuś zawierzyłeś, tym bardziej go kusiło, by cię ...
Im bardziej komuś zawierzyłeś, tym bardziej go kusiło, by cię zdradzić.
Wie pan, dziczeje człowiek, siedzący cały czas w zamknięciu.
Uśmiecham się do niego, zakochana
nieco bardziej niż trzydzieści sekund temu.
W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.
Słowa mi się zmęczyły.
Wojna przemawia do ludzi wieloma językami, ale zawsze jest to głos bestii.
Życie jest krótkie, a śmierć wieczna.
Największe wymagania stawia nam ten, który najbardziej nas kocha.
Samotność tworzy dziwne labirynty.
Gaśniesz, bo wszystko ukrywasz, swoje emocje, problemy, swoją historię. Nie wiesz, kim jesteś, więc budujesz, nie czerpiąc z siebie.
Wiele razy chciałem Ci się wytłumaczyć,
ale jakoś nie umiałem. Pisałem listy
i darłem je. No, ale to oczywiste, że
człowiek nie umie wytłumaczyć innym
tego, czego sam dokładnie nie rozumie.