Dzieci to nie książeczki do kolorowania, nie da się wypełnić ...

 Kiedy umrę, wszystko co
moje, będzie Twoje, poza marzeniami.

 Normalność jest linoskoczkiem nad otchłanią nienormalności.

 - Będę cię mógł jeszcze zobaczyć? - zapytał. Jego głos zabrzmiał ujmująco niepewnie. 
Uśmiechnęłam się.
- Jasne.
- Jutro?
- Cierpliwości - poradziłam. - Nie chcesz chyba wydać się nadgorliwy.
- Oczywiście, że nie, dlatego zaproponowałem jutro - odparł. - Chciałbym się z tobą znów spotkać dziś wieczorem, ale gotów jestem poczekać całą noc i kawałek jutra. 

z książki "Gwiazd naszych wina"

 I będę czekał na Twoje „dzisiaj”.

 Czasem najbardziej można komuś
pomóc, kiedy się jest porostu blisko niego.

 ...miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.

 Nie kradną ,tylko biorą, co żle leży.

 - I to Cię gnębi? Że twoim zdaniem za mało się znamy?
- Nie - odrzekła. - Gnębi mnie to, że nie mam pewności, czy kiedykolwiek się dobrze poznamy.

 Jednak zamiast zmądrzeć, zobaczył Boga.

 Musimy zaczekać na nasze dusze, aby miały szansę nas dogonić.