Ale kiedy rzeczywistość była beznadziejna, fantazja stawała się niemal niezbędna.
Ale kiedy rzeczywistość była beznadziejna, fantazja stawała się niemal niezbędna.
Tak mówi księga, a księgi są spisane
ręką ludzi. Jeśli Stwórca chce nam coś
przekazać, to dlaczego korzysta z księgi,
zamiast wypisać swe przesłanie ogniem na niebie?
Nie ma nic bardziej złudnego niż zdjęcie: zdaje nam się, że na zawsze utrwalamy jakiś szczęśliwy moment, podczas gdy stwarzamy tylko powód
do tęsknoty. Naciskamy migawkę i
hop, po sekundzie ta chwila znika.
Jednak największy kłopot mam ze słowem "jestem".
Myślę, że czas na ewakuację. Powoli, spokojnie i, och, najlepiej wczoraj.
Przecież nawet krótkie chwilę szczęścia są lepsze niż nic.
Słowa mają rozmaite rozmiary, gęstość, głębię, ciężar.
Prosiłeś mnie, tato: Kiedy umrę, przypnij mnie do nieba.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zrozumieć jest nieco trudniej. Zrozumienie jest kluczem do wszystkiego.
Więcej znaczy odważny rozum aniżeli siła
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.