
Kiedy człowiek jest przygnębiony, nie może się nawet zastanowić.
Kiedy człowiek jest przygnębiony, nie może się nawet zastanowić.
Życie przypłynęło do nas puste. Musimy zadbać o to, żeby zagościło w nim szczęście.
Człowiek przywiązuje się do miejsca, a wtedy ono staje się dla niego wyjątkowe. Chyba nawet rzeczywiście zyskuje coś w rodzaju piękna.
Szczęście jest czymś, co przychodzi
pod wieloma postaciami, któż więc
je może rozpoznać?
Potrzebujesz przyjaciela - jak każdy.
Ale każde życie stanowi dla każdego
całe sto procent, więc może ma to jakiś sens.
Jak ty-właśnie ty-zamierzasz
wydostać się z tego labiryntu cierpienia?
Nikt, kogo kochasz,nie umarł.
Lecz przecież nawet wówczas, kiedy człowiek nie jest sparaliżowany strachem albo nie wyje z bólu, życie stanowi nieprzerwane pasmo zmagań z głodem, chłodem, bezsennością,
ze zgagą lub rwącym zębem.
To nie ból, lecz strach przed
bólem zmusza człowieka do uległości.
Kiedy się kogoś kocha, zasady przestają obowiązywać.