
Jestem jakaś taka inna. Zawsze byłam inna, ale teraz jestem ...
Jestem jakaś taka inna. Zawsze byłam inna, ale teraz jestem inna inaczej.
Wariat, zakochany i poeta, wszyscy trzej z wyobraźni są utkani.
Nie wiem, dlaczego ludzie mówią, że cuda
się nie zdarzają. Przecież ty mi się zdarzyłaś.
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się zdecydować, czego chcesz się trzymać. Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło. I czasami ustalić, czego nigdy nie było. I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
z książki Egzamin dojrzałości
Śniłam o tobie - wyszeptała zdumionym głosem - Śniłam, że błądzisz gdzieś w mroku, podobnie jak ja. Odnaleźliśmy się.
Wymykają mi się słowa, jakich umysł jeszcze nie zaakceptował.
Cisza na drzewach. Słychać jedynie
szelest liści na wietrze. Ale żadnego
ptaka. Kosokłosa lub innego. Peeta
miał rację. One naprawdę milkną, kiedy śpiewam. Tak jak to robiły dla mojego ojca.
Co pan zrobi? - To samo co wszyscy starzy ludzie: usiądę i będę deliberował nad tym,
co by było, gdybym zrobił wszystko inaczej.
Ale serce ma własny rozum i robi, co chce, zwłaszcza kiedy umiera.
Kiedy nagle znika ktoś bliski, nawet ludzie bez wyobraźni są w stanie wymyślić tysiąc straszliwych scenariuszy albo, co jest jeszcze gorszą torturą, tysiąc powodów do nadziei.
(…) życie, o którym marzył, jego jedyne pragnienie, nigdy nie istniało.