Na jednego świętego musi przypadać jeden wredny
Na jednego świętego musi przypadać jeden wredny
Od podłogi do sufitu książki wypełniały półki. Myślałem, że książki są martwe, że są jedynie skórą rzeczywistości, nieskończonym sumptuariuzem, porządkowym indeksem wszechświata, ale one tez były żywe, cicho oddychały, gdy światło gasło.
Zło było uwodzicielskie i łatwe, zaś cnota - trudna i niedoceniana przez innych.
Przyjaciel to ktoś, kto choć na chwilę umie oderwać wzrok od
siebie samego, aby spojrzeć na
mnie. Uważnie. Życzliwie. Łagodnie.
Równowaga jest najważniejsza, jeśli na moment ją stracisz, to jesteś zgubiony.
Pewne rzeczy nigdy nie
umierają; one cichną na
jakiś czas, ale nigdy nie umierają.
Cierpienie jest uniwersalne.
Jakby człowiek przychodził
do szpitala tylko po to, żeby wyzdrowieć. A przecież przychodzi się, tutaj także po to, żeby umrzeć.
Nikt nie spotyka w życiu dwóch ideałów. Rzadko spotyka się jeden.
Głupcowi wydaje się, że wie
wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.
Nasza cywilizacja prędzej upadnie od własnej obojętności niż na skutek ataku z zewnątrz.