(...) wymiana strzałów jest zarazem wymianą poglądów, tylko innymi środkami ...
(...) wymiana strzałów jest zarazem wymianą poglądów, tylko innymi środkami - jak mawiał Platon.
Przez cały czas próbowałam być kimś innym, niż byłam, bo sama siebie nienawidziłam.
On kupił jej sześć sukienek, a ja
wskrzesiłem z martwych jej pieprzonego
kota, więc kto kocha ją bardziej?
Ludzie często w nocy mają zupełnie inne emocje niż rano. Nie mówiąc o postanowieniach.
Muzyka, której słuchamy, być
może nie określa tego, kim jesteśmy.
Lecz stanowi piekielnie dobry punkt wyjścia.
Ja też potrzebuję odpoczynku - odpowiedziała. - To, że nie śpię wcale nie oznacza, że nie odpoczywam.
Czasami najmilej widziane zdarzenia to te, których się nie spodziewamy.
Myślę tylko, że ostatecznie lepiej być sangwinikiem, człowiekiem działania - a jeśli już się bawić, to tak, żeby lustra trzaskały.
Kto ją obdarzył taką delikatnością? Musi jej być bardzo nielekko. W życiu tym, w świecie tym.
Siedlisko diabła nigdy nie wygląda tak, jak się tego człowiek spodziewał.
Nie ma nic bardziej złudnego niż zdjęcie: zdaje nam się, że na zawsze utrwalamy jakiś szczęśliwy moment, podczas gdy stwarzamy tylko powód
do tęsknoty. Naciskamy migawkę i
hop, po sekundzie ta chwila znika.