
...w czymś tak pięknym nie może chyba być zła?
...w czymś tak pięknym nie może chyba być zła?
To już byłby koniec tego zasranego świata - powiedział wtedy - gdyby ludzie podróżowali pierwszą klasą,
a literatura wagonem bagażowym.
Anestezjolodzy są najlepiej przygotowani zawodowo do wysyłania pacjentów na tamten świat.
Zmartwienie pożera serce. Zabija.
Usta zamykają się wtedy, gdy mają
do powiedzenia coś ważnego.
Ślepym w miłości ciemność jest najmilsza.
To dorośli tworzą obłąkane dzieci.
Później było jednym z moich ulubionych słów. Oznaczało intencję bez deklaracji zaangażowania. Mogło oznaczać "za godzinę" albo "za dwadzieścia lat".
Słowa mają rozmaite rozmiary, gęstość, głębię, ciężar.
Boże dopomóż mi być takim
człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
Wiara nie potrzebuje wiedzy-stwierdził w zadumie wąż.