
Los to wymówka dla tych, którzy nie chcą wziąć odpowiedzialności ...
Los to wymówka dla tych, którzy nie chcą wziąć odpowiedzialności za własne życie.
To nadzwyczajne, że wszystko zawsze okazuje się inne, niż się sobie wcześniej wyobrażało.
W każdym związku są kłótnie. Lecz nie chodzi o to, że ludzie się kłócą, bo kłócić się będą zawsze. Chodzi o to, jak się wtedy traktują.
Przysięga, której dotrzymujesz, kiedy
ci to pasuje, to żadna przysięga.
Nie wiem czy u mnie
bardziej złamane jest serce, czy umysł.
Żeby wiedzieć,
trzeba się dowiedzieć.
Złamane serce nie uchodzi za śmiertelną ranę.
Samobójcy nie są wariatami i zwykle mają rację.
(...) kosmos bezsenności jest wielowarstwowy i literacki.
(...) jak trudno dotrzymać obietnicy złożonej samym sobie.
Bo być matką to nie tylko urodzić dziecko
To także uczestniczyć w jego życiu.