Uczymy się z naszych błędów, nie zwycięstw!
Uczymy się z naszych błędów, nie zwycięstw!
    
        
 Nic nie trwa wiecznie, no może poza powszechną głupotą.
    
    
        
 Udawaj, że masz władzę, a ludzie ci ją dadzą.
    
    
        
 Kiedy patrzysz w otchłań, otchłań także patrzy na ciebie. Gdzieś w otchłań poprowadziła go ta sprawa. Niczym przynęta na haczyku, z której nie dało się już zsunąć.
    
    
        
 - Znowu się pan kłóci?
- Z panią zawsze. Nie znam osoby, która by się ładniej oburzała.
    
    
        
 Miłość jest sprawą ulotną, tak naprawdę świat stoi na ekwiwalencie wymiennym.
    
    
        
 Panie, pomóż mi, bo Twój ocean jest taki wielki, a moja łódka taka mała.
    
    
        
 Świat zaczyna się i kończy w tobie samej. Ot i wszystko.
    
    
        
 Czas nie stępia ostrza bólu, nie leczy owych ran.
    
    
        
 Nie jestem stworzony do miłości, urodziłem się zbyt smutny.
    
    
        
 Ludzie giną jak muchy. I to nie jest metafora – nic strasznego, muchy! - i giną dziennie setki, tysiące. Jak mówię – jak muchy, nie inaczej.