
Jeśli nie rozliczysz się z przeszłością, nie oczekuj, że przyszłość ...
Jeśli nie rozliczysz się z przeszłością, nie oczekuj, że przyszłość przyniesie ci coś dobrego.
Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze aż do końca.
W końcu zrozumiałem, że znałem śmierć tylko z drugiej ręki. Nie miałem do czynienia z śmiercią osobiście, zawsze byłem tylko obserwatorem. Ale teraz, kiedy stałem u progu życia, zrozumiałem, że śmierć jest czymś więcej niż tylko końcem. Jest to transformacja, wymiana perspektyw. Śmierć to świadek, który obserwuje, jak żywy stąd odchodzi.
Są pytania, których próbuję nie zadawać,
i sprawy, o których usilnie stara się nie mówić.
Tłumaczenie się jest oznaką słabości.
Lek zapukał do drzwi. I wiara otworzyła je i nic za drzwiami nie było.
Nie przynosimy niczego na ten świat, a już bankowo niczego nie zabieramy.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Życie czasami potrafi sponiewierać, a ludzie
nie zawsze dokonują słusznych wyborów.
To, co jest słuszne w jednej chwili, może
być po kilku chwilach najgorszą decyzją,
jaką podjęłaś. Ale takie właśnie jest życie.
Nie można ocalić życia, dopóki się go straci.
W pewnych sytuacjach liczy się szczerość. Nie ma rozstań z godnością, niemal zawsze ktoś jest skrzywdzony, zraniony i kopnięty w dupę, czego skutki ciągną się za nim czasami do końca życia.