
Nie zakochałaś się w nim raz na zawsze. Zakochujesz się ...
Nie zakochałaś się w nim raz
na zawsze. Zakochujesz się za każdy razem, kiedy go widzisz.
Rzecz zawsze sprowadza się do dwóch możliwości. Zacząć żyć albo zacząć umierać
Życie, Madame, to nie szachy. Więc nie da się przewidzieć rezultatu każdej decyzji. Niezależnie od tego, jak bardzo myślisz, póki nie podniesiesz ręki, nie dowiesz się, czy Twój ruch był poprawny.
Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwoje grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię".
Czyjeś uczucie, ofiarowane tak po prostu, zawsze jest trudne do zrozumienia.
Człowiek nie wie, czym jest pragnienie, dopóki się nie napije.
Książki, dzięki nim
udało mi się nie zwariować.
Nigdy, ale to nigdy, po trzykroć
nigdy nie ośmieszysz się w oczach
kobiety, jeżeli będziesz coś robił dla niej.
Życie to szkoła, w której
każdy uczy się innej lekcji.
Trudne życie to nie kara, tylko zadanie.
Jedyna różnica między zakochiwaniem
się, a kochaniem jest taka, że twoje serce
już wie, co czujesz, ale twój umysł jest
zbyt uparty, by to przyznać.