
Jeśli będziesz bez końca zaciskał smycz, ta w końcu pęknie.
Jeśli będziesz bez końca zaciskał smycz, ta w końcu pęknie.
Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga.
Są tylko decyzje, choroby i śmierć.
Czasami ludzie się nie odzywają dlatego, że nie mają nic sobie do powiedzenia, a czasem dlatego, że mają aż nazbyt wiele.
Najsprytniejszym posunięciem diabła jest to, że przekonał ludzi, że nie istnieje.
Światło nie może być sprzymierzeńcem ciemności.
Miłość na śmierć nie umiera.
Pamiętajcie, że każda rzecz, zarówno dobra, jak i zła, ma swoje konsekwencje.
A ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica.
Czego nie można dostać, wydaje się zawsze lepsze niż to, co się ma.
Na tym polega romantyka i idiotyzm ludzkiego życia.
Margrat zastanowiła się, jak to jest,
przez całe życie robić to, czego się nie
lubi. To jak być martwym, pomyślała, tylko
gorzej, bo jest się żywym i trzeba to znosić.
Czy imię mówi cokolwiek o człowieku?
Jest tylko kwestią przypadku. A czy przypadek może decydować o tym, kim jesteśmy?