
Jest mała różnica między unikaniem niebezpieczeństwa a rzucaniem się na ...
Jest mała różnica między unikaniem niebezpieczeństwa a rzucaniem się na oślep w jego ramiona.
Czy ktokolwiek docenia życie, kiedy ono trwa?
Długo i szczęśliwie żyje się tylko w bajkach.
Plotki, nawet prawdziwe, są jak płomienie: odetnij dostęp tlenu a zamigocą i zgasną.
Człowiek nie może walczyć z tym, co boskie.
Jesteśmy marionetkami tańczącymi
na sznurkach tych, którzy żyli przed nami,
a pewnego dnia nasze dzieci przejmą po
nas sznurki i będą tańczyły zamiast nas.
Są pośród nas ludzie, którzy uważają,
że jesteśmy na świecie po to, aby
pomagać innym. Są również ci, którzy
nie umieją pomóc nawet samym sobie.
Zło jest w nas wszystkich,
Toraku. Niektórzy z nim walczą.
Niektórzy je karmią. Tak zawsze było.
Człowiek musiał popsuć trochę swoją naturę, bo nie rodzi się wilkiem, a jest wilkiem.
Idźmy i szydźmy z świata jasnym
czołem: fałsz serca i fałsz lic muszą iść społem.
Ostatnio zauważyłam, że ludzie z góry wiedzą, co ja czuję, czego chcę albo nawet kiedy będę na coś gotowa.