Jeśli tak właśnie wygląda życie, po co w ogóle wstawać ...
Jeśli tak właśnie wygląda życie, po co w ogóle wstawać z łóżka?
Lęk oznacza głębokie, mdlące poczucie,
że za chwilę stanie się coś strasznego.
Bo podobno w tych snach są pociągi, a
w nich pełno wolnych miejsc, i są okręty, które chcą nas zabrać w długi rejs.
A tutaj jest tak smutno i tak zwyczajnie.
A raczej niezwyczajnie smutno.
Nic dziwnego, że zwyciężyłam w igrzyskach. Przyzwoici ludzie nigdy ich nie wygrywają.
Zrozumiałam, że to, co myślą ludzie wokół, nie ma większego znaczenia.
Szukałem słów,
których jak zawsze nie było.
Myślę, że czas na ewakuację. Powoli, spokojnie i, och, najlepiej wczoraj.
Pomyślałem sobie, że mam piękne życie i że trzeba to jakoś uczcić.
Nic na świecie nie ma takiej potęgi, jak pieniądz, i nic skuteczniej nie dzieli ludzi.
Każdy, kto zachowuje się tak apodyktycznie w drobnych sprawach, musi być słaby.
Kocham – powtarzam, smakując to słowo.
Łatwe do wypowiedzenia, jeśli już raz się to zrobi. Krótkie. Pełne znaczeń. Jak delikatne westchnienie.