Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie ...
Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie jest gładka, nie jest usłana różami. Potrzeba włożyć w nią mnóstwo pracy, aby przybrała piękny, nieskazitelny kształt.
Chcę, żeby życie dało mi wszystko: w przeciwnym razie odchodzę.
Jeśli ktoś z was przeżył kiedyś coś podobnego - jeśli płakał całą noc, aż zabrakło mu łez - to wie, że w końcu przychodzi pewien szczególny rodzaj spokoju. Człowiek czuje się tak, jakby już nic nigdy nie miało się zdarzyć.
Valar morghulis - wszyscy muszą umrzeć.
Czy okaże się bohaterem własnego życia, czy też rolę te odegra ktoś inny?
W porównaniu z miłością nienawiść to łatwizna.
Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała.
Lodowce nie są nikomu potrzebne, ale wódka? Temu źródełku nikt nie pozwoli wyschnąć.
To jedyna rzecz, co do której mój lekarz prowadzący może mieć rację. Nie ma powrotu do tego, co było. Więc możemy równie dobrze iść dalej.
Ludzie są jak liście, którymi wiatr ciska;
gdy rzuci je na trawnik, leżą na trawniku,
a gdy rzuci w błoto - leżą w błocie.
Kto nie umie w potrzebie rozstać się
ze skarbem, jest jak niewolnik w pętach.